Królik srokacz — co powinien wiedzieć hodowca królików?

Hodowle królików stają się w Polsce coraz bardziej popularne. Duże zainteresowanie jest konkretnymi rasami, w tym srokaczami. Hodowla królików to jednak nie tylko same zyski. Chcąc rozpocząć przygodę z chowem tych zwierząt, należy dowiedzieć się, czym charakteryzują się konkretne rasy królików i jak przygotować się do hodowli. Co więc powinien wiedzieć początkujący hodowca królików?

Królik srokacz – czym się charakteryzuje?

Srokacz to popularny gatunek królika hodowlanego (sprzedajemy.pl), który zaliczany jest do ras dużych obok belgijskich olbrzymów i francuskich baranów. Srokacz powstał przez skrzyżowanie królików belgijskich z lokalnymi, angielskimi rasami o plamistym umaszczeniu. Bywa, że nazywany jest srokaczem niemieckim. Średnia waga tego zwierzęcia wynosi 6 kg, królik osiąga ją dosyć szybko, bo mając zaledwie kilka miesięcy. Ma krótkie, ale odstające uszy i charakterystyczne ubarwienie. Srokacze występują jako króliki biało-czarne lub biało-niebieskie. Wokół oczu mają obwódki i plamy po bokach grzbietu.

Srokacze hodowane są głównie dla celów wystawowych. Wszystko z powodu ich imponujących rozmiarów i pięknego umaszczenia. Ich futro jest miękkie i gęste, może mieć długość nawet do 4 cm. Bywa, że niektórzy decydują się na hodowanie tych zwierząt jako króliki domowe.

Hodowla srokaczy – co trzeba wiedzieć?

Srokacze to duże zwierzęta, należy więc zapewnić im właściwą przestrzeń do rozwoju. Króliki te nie powinny być trzymane w klatkach, chyba że na czas snu lub odpoczynku. Srokacze nie są bardzo wymagające w hodowli. Mowa tu głównie o ich diecie. Poza tradycyjną kupowaną w sklepach karmę warto dodać do codziennego jadłospisu królików jeszcze tymotkę łąkową. Co jakiś czas natomiast, zwierzęta te powinny zjeść świeże owoce i warzywa.

Mając hodowlę królików, nie tylko srokaczy, należy szczególną uwagę zwrócić na czystość. Są to bowiem zwierzęta bardzo delikatne i mogą zachorować. Trzeba więc regularnie czyścić i dezynfekować miejsca, w których przebywają króliki, nie można też rezygnować ze szczepionek przeciw chorobom wirusowym. Co najczęściej dolega tym zwierzętom?

Hodowcy królików najczęściej wymieniają myksomatozę. Choroba ta daje charakterystyczne objawy, których nie sposób nie zauważyć. Zwierzęta mają wyciek z oczu, obserwuje się zapalenie spojówek, obrzęk uszu, podbrzusza, kończyn i głowy. Opuchnięte stają się również narządy rodne. Niestety, ale choroby tej się nie leczy. Chore na myksomatozę króliki należy uśpić. Aby zapobiec tej chorobie, warto króliki odpowiednio wcześniej zaszczepić.

Króliki mogą jeszcze zachorować na kokcydiozę wywoływaną przez pierwotniaki. Najczęściej do zakażenia dochodzi przez układ pokarmowy. Zwierzęta stają się senne i tracą apetyt. Hodowcy wymieniają jeszcze pomór królików. Jest to choroba wirusowa, której się nie leczy. Chcąc zapobiec jej, konieczne jest wcześniejsze zaszczepienie królików, najlepiej już w chwili odstawienia od samic.

undefined